Archiwum lipiec 2002


lip 26 2002 ...::dalej sie toczY, coz...FAKTY::...
Komentarze: 1

normalka... w niedziel wyjezdzam, ale tio yednak zbyt odlegly dzien abym teraz zaczela myslec o wyjezdzie... mhh w sobote przyjezdza aneta, kol dominiki- prawie yak jej siostra i isiostra anety... bedzie niezla zadyma; przyjezdza tez fabian, zebol, motyl...itp zwierzatka:P a YA OCZYWISCIE WYJEZDZAM...coz... chce miec kotka, skoro psa net, tio przynajmniej kotka- ale coz... wlasnie...musze nauczyc sie akceptowac innych indywidualstow skoro sama taka yestem, chodze wlasnymi sciezkami, ale lubie czasem towarzystwo- moze bede mogla towarzyszczyc mojemu kotkowi? wiem, ze ni yestem sama w domu, ale skoro WY pierdolicie, ze ya mam potrzeby tio YA pierdole wasze...przepraszam za wyrazenia, w koncu tio moya rodzina, ale coz... fakty..."trzymaj sie faktow"...

diabcio : :
lip 25 2002 ...::blokowiska, bezrob...::...
Komentarze: 0

"blokowiska,bezrobocie;                                                                                          

brudne mury i pijakow awantury;

snute marzenia- cholerne pieprzenia;

dzieciak z kluczem na szyji,

skate ze smycza w kieszeni;

2 swiaty, yeden sens- chcesz kims byc?

heh czlowieku odnajdz swoj sens,

bo rodzice go przesrali,

do garnka zupke chmielowa wlewali...

bylo, minelo...powroci? NIE...

skateshop to tylko ladna oprawka do ludowego obrazka..."    

diabcio : :
lip 25 2002 ...::potrzebuje pomocy::...
Komentarze: 4

ni wiem cio pisac, yestem zagubiona, ale yuz mi lepiej, yednak potrzebuje pomocy cio do tamtych ostatnich notek, tio bedzie wracac...

diabcio : :
lip 24 2002 ..::prosze...::...
Komentarze: 0

"ludzie ktorych kochasz zawsze odchodza..."- tak odchodza albo sie zmieniaja...i wlasnie temu tio pieprze- pieprze bo musze, ni mam zamiaru sie przejmowac, ni bede, po prostu chrzanie tio; bede zyc sobie dalej dla siebie i innych, bedzie cudowny dystans do wszystkiego i oczywiscie wszystkich- takie uprzedzenie... niom moze bartek yeszcze sie zachowa ale z nim wiadomo "bleee"; ni bede yuz z przymus mojej kol sluchac tej technowej papki, legalnie bede wyznawac HH, bede cicho tymczasem ze swoimi przekonaniami, bede dobra dla zwierzat, ni bede czesto pic, tylko bardzo bardzo czasem, ni bede tam gdzie ni chce,bede szczesliwa- postaram sie byc i naprawde dobra, ni bede przeklinac, ale nadal bede wytwarzac te mase paranormalnych mysli i pomyslow- tylko just mi trzeba ona w gruncie rzeczy mnie rozumie... tio dobrze... ni tio cio dominika...ona niciok ni rozumie...ya sama siebie ni rozumie, taka tio zacietosc widze w tych slowach i tylko dlatego, ze dominika przedtem pozyczyla mi smycz, a teraz oczywiscie musze yey oddac, wypada... moja natomiast dostane dopiero 3.08...czuje sie taka smutna... tak- z powodu yakiegos paska do kluczy- tylko i yakiegos? boshe... cio sie ze na dzieje, ya ni potrafie przebywac w towarzystiwie, ktore ni wyznaje HH, tio zbyt nagla zmiana, zmiana, po ich zmianie... tyle zmiana, a ya sie mylilam, ze sie odnalazlam...  

diabcio : :
lip 24 2002 ...::cio wklada sie suche a mokre wyjmuje...::......
Komentarze: 0

nadal yestem przybita...przeciez zawsze tak szybko mi przechodz...yedynie emcio, moja kofany emcio:))) "niema mnie dla nikogo..." bo YUZ ni mam nikogo- yestem powietrze, dla nich;

chyba okres mi sie zbliza- moze wlasnie dlatego mam taki zjebany nastroj:) slodziutka karteczke kupilam mojej chrzestnej- sliczny text    "w dniu twoich imienin krotkie pytanie: co wklada sie suche, a mokre wyjmuje i wtedy czlowiek cudownie sie czuje?" "nie wiesz?! zapytaj sie taty..." ... na drugiej stronie...: "torebke herbaty..." ... mhh torebke herbaty;P...

 

diabcio : :